Dawno nic nie pisałam. W codziennym życiu zagłębiłam się w... codzienność... przeplecioną masażami, pisaniem pracy dyplomowej i analizą przypadków. W ogóle mam wrażenie, że czas przyspieszył tak bardzo, że noc nastaje zanim na dobre zakończy się poranek. Ostatnio Recall Healing pochłonął mnie tak mocno, że zaczęlam nim niemal oddychać, czując jego działanie w każdej komórce. Nasiąkam i przesiąkam tym systemem. I dobrze mi z tym.
Egzamin u Gilberta Renaud jest dla mnie kamieniem milowym na drodze rozwoju... zarówno osobistego, jak i zawodowego. Recall Healing bardzo pięknie łączy mi się z innymi metodami. Kilka słów na temat konfliktu podczas masażu pięknie budzi świadomość i rozluźnia mięśnie. A kiedy klient podczas sesji Recall Healing nie jest w stanie przypomnieć sobie wydarzeń z życia, można użyć testu kinezjologicznego. Wszystkie informacje są w polu enrgoinformacyjnym człowieka... wystarczy tam sięgnąć.
Siranus von Staden w książce "Energia kwantowa" napisał ..."Z ust może wyjść kłamstwo. Ciało nie powie niczego poza prawdą".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz